Jak utrzymać dobrą formę zimą?
Minusowe temperatury czy krótszy dzień mogą wpływać na nas demotywująco, co często prowadzi do dłuższego odpoczynku od ćwiczeń i aktywności. W tym czasie zazwyczaj wolne chwile spędzamy w domu, ograniczamy ruch i przybieramy na wadze. Musimy jednak pamiętać, że o formę powinno dbać się cały rok - im więcej samokontroli i działań teraz, tym Twoja walka o wakacyjną formę będzie łatwiejsza. Jak więc ćwiczyć zimą? O tym w dzisiejszym artykule!
Czy można biegać zimą?
Najprostszym i najszybszym sposobem na spalenie kalorii jest bieganie, i taką też formę aktywności można uprawiać również zimą! O czym jednak należy pamiętać?
- starajmy się biegać po w miarę odśnieżonym terenie - duże warstwy śniegu wymagają od nas zbyt wysokiego podnoszenia nóg podczas biegu, co może mieć negatywny wpływ na nasze stawy,
- unikajmy temperatur poniżej 10 stopni Celsjusza - w zbyt niskich temperaturach płuca mogą mieć problem z ogrzaniem i nawilżaniem powietrza, co może skutkować na przykład skurczem oskrzeli,
- zadbajmy o odpowiednią rozgrzewkę,
- pamiętaj o odpowiednim stroju.
Jeśli chodzi o strój do biegania zimą, to wręcz nieoceniona jest odzież termoaktywna, która pozwala zachować odpowiednią temperaturę ciała, a przy tym dobrze odprowadza wilgoć. Pamiętaj też o czapce czy rękawiczkach, które zapewnią komfort biegu i ograniczą utratę ciepła. Na nogach za to powinieneś mieć wysokiej jakości buty Mizuno lub innej dobrej marki.
Trening w domu zimą
Jeśli nie masz wykupionego karnetu na siłownię, to bez problemu możesz zadbać o formę w domu. Jak to robić? Znajdź trochę miejsca w pokoju, w którym będziesz mógł rozłożyć matę do ćwiczeń i staraj się minimum pół godziny dziennie wykonywać treningi aerobowe, a także siłowe. Brzuszki, pompki, przysiady to podstawowe ćwiczenia i to właśnie między innymi one powinny się znaleźć w Twoim planie treningowym.
Zacznij od 10 pompek w seriach po 10, potem przejdź do brzuszków (4 ćwiczenia po 30 sekund - 3 serie), a zakończ 3 seriami przysiadów po 10-12 powtórzeń. Staraj się zapisywać wyniki nieco i zwiększać co każdy trening liczbę powtórzeń.
Oprócz nich warto spróbować na przykład popularnego hula-hop, dzięki któremu nie tylko spalisz kalorie (nawet 400 w ciągu godziny!), ale także wzmocnisz mięśnie kręgosłupa i uelastycznisz ciało.
Jeśli oprócz spalenia kalorii i poprawy ogólnej formy zależy Tobie na wyrzeźbieniu mięśni, to nie powinieneś zapominać o hantlach i obciążnikach. Pozwalają one rozwinąć praktycznie każdą partię ciała, a szczególnie:
- biceps,
- triceps,
- barki,
- nogi (przysiady z hantelkami).
Nadmiar tkanki tłuszczowej spalisz również dzięki legendarnej już skakance. Nie bez powodu Rocky Balboa korzystał ze skakanki, szykując się do swojej walki! To fantastyczny sposób na poprawę wydolności.
Nie trzeba chodzić na siłownię, by zachować świetną formę i nie przybrać kilogramów przez zimowy, senny czas. Pamiętaj o regularnym domowym treningu, korzystając z maty, skakanki czy hula-hop lub ubierz wygodne buty i odpowiedni strój i spróbój przebiec kilka kilometrów 2-3 razy w tygodniu.